Mimo, że w RPA jest teraz zima, a Kapsztad jest zawsze najchłodniejszą częścią kraju, to urok pozostaje zawsze. Deszczowe dni tylko sprzyjają odkrywaniu nowych miejsc, takich jak małe kawiarenki w bocznych uliczkach czy duże azjatyckie fast foody.
Kapsztad jest głównym eksporterem ryb i owoców morza na cały kraj i za granicę. Ogromną stratą byłoby nie spróbowanie "morskiego dania" w jednej z wielu uroczych restauracji w porcie.
Zupa rybna z małżami, kalmarami i lokalnym łososiem. Przepis już niedługo!
A taki widok zastał nas przy deserze, po zachodzie słońca. Cudnie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz