11/30/2013

Malinowa panna cotta

Składniki (na 4 porcje):
4 listki żelatyny
350 ml mleka
300 g malin (mogą być mrożonych)
50 g creme fraiche
4 łyżki cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny


Listki żelatyny wkładamy do miski i zalewamy zimną wodą w ilości takiej, aby woda tylko pokryła listki i odstawiamy na 5 minut , aż listki zmiękną .
W rondelku podgrzewamy mleko prawie do wrzenia. Wyjmujemy listki żelatyny z wody i odsączamy z nadmiaru wody . Następnie dodajemy do gorącego mleka i mieszamy, aż do rozpuszczenia. Odstawiamy do ostygnięcia.

Maliny rozmrażamy, jeśli używamy mrożonych. Rozmrożone 150 g malin przecieramy przez drobne sito, aż do uzyskania "puree". Mieszamy powstały puree z crème fraiche i 2 łyżkami cukru pudru.
Dodajemy część ostudzonej mieszaniny mleka i mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji, po czym dodajemy pozostałe mleko. Rozlewamy do 4 foremek i wstawiamy do lodówki na minimum 6 godzin, a najlepiej na całą noc.

sos: w blenderze miksujemy pozostałe rozmrożone maliny z sokiem z cytryny. Dodajemy 2 łyżki cukru pudru. Miksujemy. Aby usunąć pestki przecieramy przez drobne sitko. Odstawiamy do lodówki do zgęstnienia.

Po wyjęciu filiżanek z deserem z lodówki wstawiamy każdą z nich do wrzątku na maksimum 10 sekund po czym odwracamy do góry dnem i wykładamy na talerz. Polewamy sosem i dekorujemy malinami.

11/29/2013

Łosoś pieczony w folii z ryżem i zieloną fasolką

To takie proste, aby połączyć łososia, garść zielonej fasoli i niezawodny ryż. Zdrowe, a przy tym jakie smaczne!

Składniki (na 2 porcje):
2 filety z łososia (każdy po 150g), ze skórą
2 garście zielonej fasolki
1/4 cebuli
1/3 małej papryczki chili
2 cytryny
oliwa z oliwek
sól morska i świeżo zmielony czarny pieprz
ryż do podania


Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 200. Od fasolki odcinamy końce łodyg. Wkładamy fasolę do dużego garnka z wrzącą wodą i odrobiną soli i gotujemy przez 3 do 4 minut. Odcedzamy i mieszamy z posiekaną cebulką i papryczką

Jedną z cytryn kroimy na pół. Urywamy około metra folii kuchennej i składamy ją na pół, tak aby powstały 2 warstwy. Na środku kładziemy odcedzoną fasolkę, a na niej łososia, skórą do dołu. Skrapiamy oliwą z oliwek, polewamy sokiem z połowy cytryny, doprawiamy solą i pieprze.

Czynności te powtarzamy z drugą porcją łososia. Obie paczuszki kładziemy na blasze i wkładamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy 15-20 minut, w zależności od wielkości filetów. Po tym czasie wyjmujemy naszego łososia z piekarnika, odwijamy folię i sprawdzamy czy ryba jest już gotowa.

Podajemy, bez skóry, z fasolką i ryżem. 

11/28/2013

Risotto z kaszy pęczak


Wiemy, że pęczakiem możemy zastępować ryż. Zalewamy go bulionem i robimy alla risotto. Ja dziś pęczak daję zamiast makaronu. Na takie chłodne dni jak dziś, obiad idealnie pożywny i rozgrzewający.

Składniki (3-4 porcje):
1 szklanka pęczaku
5 ząbków czosnku
1 średni bakłażan
3/4 szklanki jogurtu naturalnego
szklanka bulionu warzywnego
łyżka koncentratu pomidorowego
szczypta szafranu
6 łyżek oliwy
garść posiekanej pietruszki
sól, pieprz



Pęczak gotujemy według instrukcji na opakowaniu. Na patelni rozgrzewamy oliwę, podsmażamy grubo pokrojone ząbki czosnku i bakłażana pokrojonego w kostkę. Kiedy czosnek zacznie brązowieć, zdejmujemy patelnię z ognia. Do czosnku i bakłażana dodajemy ugotowany pęczak, bulion, koncentrat i szafran. Gotujemy, do momentu aż pęczak wchłonie cały bulion. Wtedy zdejmujemy z ognia, dodajemy posiekaną pietruszkę, doprawiamy do smaku i tuż przed nałożeniem na talerz ogrzany do temperatury pokojowej jogurt.

Makaron z kurczakiem i sosem alfredo

To kolorowe danie z makaronem jest  idealne na ponurą jesień. Słodkie, ostre papryki dodają tak wspaniały smak kurczakowi i do tego ten kremowy sos Alfredo!

Składniki:
1  podwójna pierś z kurczaka
1 czerwona, 1 żółta i 1 zielona papryka
2 szklanki makaronu
2 litry wody
6 liści świeżej bazylii, posiekanej
8 kostek rosołowych
garśc czarnych oliwek
1/2 szklanki bulionu z kurczaka
4 łyżki masła
1 ząbek czosnku, posiekany
1/2 szklanki startego parmezanu
sól i pieprz



Opłukanego kurczaka kurczaka wrzucamy do 2 litrów wody z kostkami rosołowymi i przykrywamy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy około 20 minut na średnim ogniu, do czasu aż kurczak będzie ugotowany.

Wyjmujemy kurczaka, odkładamy na chwilę do ostygnięcia, a następnie kroimy na kawałki o boku 1 cm. Odlewamy wywar, zostawiając pół filiżanki. Makaron gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.

Do małego rondelka wlewamy pół szklanki bulionu z kurczaka i dodajemy 3 łyżki masła, rondel stawiamy na średnim ogniu i czekamy aż masło się rozpuści . Dodajemy posiekany ząbek czosnku i pół łyżeczki soli oraz pieprz. Mieszamy do połączenia, a następnie powoli mieszając trzepaczką dorzucamy pół szklanki startego parmezanu.

Papryki kroimy na słupki. Rozpuszczamy łyżkę masła na średnim dużym ogniu, a następnie smażymy papryki przez 5-6 minut. Dodajemy pokrojonego kurczaka, oliwki i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Mieszamy całość. Zmniejszamy ogień do najmniejszego i dodajemy kremowy sos do kurczaka. Na koniec dodajemy ugotowany makaron i mieszamy, aby sos go całkowicie pokrył. Przed podaniem możemy posypać dodatkową porcją parmezanu. Smacznego!

11/27/2013

Kurczak cajun

Składniki (na 4 porcje):
8 "pałek" z kurczaka

1 łyżka wędzonej papryki w proszku
1 łyżeczka suszonych płatków cebuli
1/4 łyżeczki pieprzu cayenne
2 łyżeczki suszonego tymianku
1 łyżka oleju słonecznikowego


Kurczaka myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym, a następnie ukośnie nacinamy skórę na pałkach. W misce mieszamy wszystkie przyprawy. Kurczaka nacieramy olejem, a następnie obtaczamy w mieszance przypraw, aż do całkowitego pokrycia. 

Rozgrzewamy patelnię grillową (w sezonie świetnie sprawdzi się grill), i smażymy kurczaka po 5-6 minut z każdej strony. Dla zrównoważenia ostrego smaku, kurczaka możemy podawać z guacamole i ryżem. Smacznego!

11/26/2013

Grissini - pałeczki chlebowe

Pałeczki chlebowe lub grissini wywodzą się z Piemontu w północnych Włoszech. Zgodnie z legendą, w roku 1679 wynalazł je turyński piekarz, Antonio Brunero, kiedy nadworny lekarz poprosił go o długie, cienkie pieczywo dla swojego młodego pacjenta i przyszłego króla, Vittoria Amadeo di Savoia.

Grissini mogą być zwykłe lub z dodatkami. Przedstawiam wam 3 najczęściej spotykane wersje: z cebulą, sezamem oraz serem i papryką.



Składniki (10-12 porcji):
500 g mąki pszennej
30 g świeżych lub 7 g suchych drodży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
ok. 300 ml ciepłej wody
1/2 szklanki oliwy z oliwek
1 średnia cebula, drobno posiekana
1/2 szklanki sezamu
1/2 szklanki startego parmezanu
1/2 łyżeczki ostrej papryki

Do miseczki z drożdżami wlewamy pół szklanki wody. Mieszamy widelcem, aż do rozpuszczenia. Odstawiamy na około 10 minut. Do dużej miski przesiewamy mąkę i sól. Wlewamy rozczyn drożdżowy, 2 łyżki oliwy oraz prawie całość pozostałej wody. Mieszamy, aż cała ciecz zostanie wchłonięta przez mąkę, w miarę potrzeby dodajemy więcej wody, aby otrzymać jędrne ciasto. Formujemy ciasto w kulę i ugniatamy, uciskając ciasto kłykciami, aby rozprowadzić je po blacie. Chwytamy dalszy koniec ciasta i zawijamy w swoją stronę, po czym ponownie odciągamy nasadą dłoni. Zawijamy ponownie, obracamy o 45 stopni i znów odsuwamy dłonią. Czynność tę powtarzamy przez 8-10 minut. Gotowe ciasto powinno być elastyczne, powracające do kształtu po uciśnięciu dłonią.

Ciasto wykładamy do dużej, wysmarowanej oliwą miski i przykrywamy czystą ściereczką. Odstawiamy na około 2 godziny, aby podwoiło swoją objętość . Piekarnik nagrzewamy do 220 C. 

Wyrośnięte ciasto wykładamy na lekko oprószony mąką blat i ugniatamy przez 2-3 minuty, po czym dzielimy na 3 równe części. Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę, na której przez 3-4 minuty obsmażamy cebulkę. Odstawiamy do ostygnięcia. Zagniatamy mieszankę cebulową z jedną porcją ciasta i dzielimy na kawałki wielkości jajka. Każdy kawałek rozwałkowujemy na pałeczki o średnicy zbliżonej zbliżonej do małego palca i długości około 25 cm. Posypujemy je mąką i rozwałkowujemy, aby równomiernie się nią pokryły. Paluchy przekładamy na wysmarowaną oliwą blachę, zostawiając 2 cm odstępy. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę. 

Drugą porcję ciasta tak samo dzielimy i formujemy w paluchy. Posypujemy je ziarnami sezamu i obtaczamy, aby równomiernie się nimi pokryły. Przekładamy na posmarowaną oliwą blachę, przykrywamy i odstawiamy. 

Do trzeciej porcji ciasta dodajemy parmezan i paprykę, zagniatamy, dzielimy na kawałki i formujemy w paluchy. Posypujemy mąką i wałkujemy, aby równomiernie się pokryły. Przekładamy na wysmarowaną blachę, przykrywamy i odstawiamy.

Nagrzewamy piekarnik do temperatury 220 C. Gdy paluchy już wyrosną, wstawiamy je do piekarnika i pieczemy przez około 5 minut, aż zrobią się złote. Przed zdjęciem z blachy, odstawiamy do ostygnięcia.

11/25/2013

Spaghetti bolognese

Spaghetti Bolognese to już klasyka. Nie potrzeba wielu składników aby stworzyć naprawdę smaczne danie, a gotowanie w piekarniku sprawia, że ​​otrzymamy głębię smaku. To także doskonały posiłek dla dzieci - nie martwcie się o alkohol, który i tak wyparuje podczas gotowania.

Składniki (na 6-8 porcji):
500 g spaghetti
500 g wołowiny mielone
6 plastrów wędzonego, chudego boczku, o grubości 1 cm
200 ml czerwonego wina
słoik (280 g) suszonych pomidorów
2 puszki (każda po 400 g) pomidorów
2 gałązki świeżego rozmarynu, drobno posiekanego
2 ząbki czosnku, obrane i drobno pokrojone
1 cebula, obrana i drobno posiekana
pieprz
starty parmezan
oliwa z oliwek


Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 180 C .Do rondelka na średnim ogniu , dodajemy trochę oliwy z oliwek, a następnie podsmażamy boczek, dorzucamy rozmaryn, czosnek i cebulę i całość trzymamy na ogniu przez około 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Dodajemy mielone mięso i rozbijamy grudki drewnianą łyżką . Gotujemy przez kilka minut, aż do uzyskania brązowego koloru, a następnie wlewamy czerwone wino .

W międzyczasie, odsączamy pomidory z zalewy i bardzo drobno je siekamy. Posiekane suszone pomidory, razem z pomidorami z puszki i pieprzem dodajemy do mielonego mięsa w garnku. Mieszamy i ugniatamy pomidory z puszki, aby się porozpadały. Przykrywamy rondel i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na godzinę. W połowie czasu zdejmujemy przykrycie, a jeśli uznamy, że sos jest za "suchy", dodajemy do niego trochę wody.

Około 10 minut przed upływem czasu sosu w piekarniku , gotujemy spaghetti/bucatini zgodnie z instrukcją na opakowaniu . Odcedzamy ,  pozostawiając kubek wody z gotowania , a następnie przekładamy makaron na gorącą patelnię, razem z kilkoma łyżkami sosu i skrapiamy całość oliwą z oliwek.  Dokładnie mieszamy. Nakładamy każdemu solidną porcję makaronu z dodatkową łyżka sosu na wierzchu i posypujemy startym parmezanem.

KRAKÓW: Amarone

Kuta brama na tyłach kościoła, na końcu Zaułku św. Tomasza. Przeszklone zadaszenie podwórka, w głębi kilka mniejszych sal, na dole urocza klimatyczna winoteka, z butelkami najlepszych win poukładanymi na półkach wzdłuż ścian. Wnętrze na parterze momentami może trochę zbyt ascetyczne, ale w swojej ascezie niezaprzeczalnie eleganckie.


Białe talerze, biały obrus, białe ściany. Duże przejrzyste kieliszki, w których bukiet wina może się rozwinąć bez pośpiechu, bez ciasnoty, jak krakowska noc nad głowami, można go tak samo w pełni poczuć i smakować, jak to szczególne miejsce.

Talerze pojawiają się i znikają jakby same, kieliszki same się napełniają... obsługa jest, bo widać efekty jej działania. Bezszelestnie, niezauważalnie, równocześnie. Tak jak wymaga tego ten rodzaj lokalu. 100% profesjonalizmu, w najlepszym wydaniu.

Kuchnia jest stonowana, skomponowana w stronę idealnych uzupełnień, ale na wąskiej palecie smakowej. Poezja smaków, z jednej strony prostota i tradycja (jak wspomniana wcześniej kaczka po polsku), a z drugiej strony wyrafinowane smaki, Nie ma tam dynamicznych kontrapunktów tak popularnych w fusion, a za to jest niuans i aksamit. A wszystko to w otoczeniu wyśmienitych win, w absolutnie pięknych wnętrzach.


Ceny dość wysokie, ale taki jest to poziom restauracji. Nie przychodzi się tu zaspokoić tylko jednej potrzeby - jedzenia. Amarone to uczta dla ciała i ducha zarazem, chwila w świecie luksusu i najwyższych standardów. Kwintesencja stylu, elegancji, kultury, doskonałej kuchni, mistrz w swojej klasie. Poziom ponadprzeciętny.

11/23/2013

Sernik z serka wiejskiego

Składniki:
spód:
150 g ciasteczek Digestive 
100 g masła, roztopionego
1/4 łyżeczki soli
1/3 szklanki cukru
płaska łyżka kakao

masa serowa:
600 g serka wiejskiego
200 g jogurtu greckiego 
łyżeczka aromatu waniliowego
szczypta mielonego kardamonu
1/3 szklanki miodu
szczypta soli

kruszonka:
50 g masła
1/4 szklanki mąki
2 łyżki cukru
4 - 5 łyżek cukru pudru


Piekarnik nagrzewamy do temperatury 175 C. W małej misce mieszamy cukier, kakao i sól. Dodajemy pokruszone ciasteczka całkowicie roztopione masło. Uzyskaną masą wykładamy dno natłuszczonej formy o wymiarach 25x36 cm, wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 15 minut na górnej półce. Po tym czasie wyjmujemy i odstawiamy do ostygnięcia

Do dużej miski wkładamy wszystkie składniki masy serowej. Miksujemy tylko do momentu uzyskania jednolitej konsystencji. Wykładamy na ostudzony spód.

Masło rozcieramy palcami z mąką wymieszaną z cukrem. Gotową kruszonką posypujemy wierzch naszego sernika.

Na dnie piekarnika wstawiamy szklane naczynie wypełnione wrzącą wodą. Woda w trakcie pieczenia zapobiega pękaniu sernika. Wstawiamy formę z ciastem do piekarnika na środkowy poziom i pieczemy przez 60-70 minut. Po wyjęciu, odstawiamy do ostygnięcia, a następnie na parę godzin, a najlepiej na całą noc do lodówki.

11/22/2013

Farfalle z kurczakiem, suszonymi pomidorami i parmezanem

Składniki (na 4 porcje):
150 g farfalle
1 duża pierś z kurczaka
6 suszonych pomidorów w zalewie
2 ząbki czosnku
oliwa z oliwek
pęczek natki pietruszki
6 pomidorków koktajlowych
starty parmezan
sól, pieprz



Kurczaka płuczemy, osuszamy ręcznikiem, kroimy w kostkę o noku 1 cm. Na patelni rozgrzewamy oliwę. Czosnek drobno siekamy i wrzucamy na rozgrzaną patelnię, po minucie dorzucamy kurczaka. Smażymy na złoty kolor. Solimy i pieprzymy. W międzyczasie gotujemy makaron al dente.

Gdy kurczak będzie już usmażony, dorzucamy do niego odsączone i pokrojone suszone pomidory oraz posiekaną natkę pietruszki. Mieszamy i smażymy razem 1-2 minuty. Doprawiamy do smaku. Ugotowany, odcedzony makaron dorzucamy do patelni i całość dokładnie mieszamy. Nakładamy na talerze, dodajemy pokrojone na połówki pomidorki koktajlowe i posypujemy świeżo startym parmezanem. Smacznego!

11/21/2013

Łosoś na parze z soczewicą i cebulką

Składniki (na 4 porcje):
4 filety z łososia, ze skórą, każdy po 200 g
sok z limonki
60 ml oleju sezamowego
czosnek
1 czerwona cebula
1 szalotka

200 g soczewicy

200 g jogurtu naturalnego
pęczek koperku, posiekanego
sól, pieprz



Filety opłukujemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Doprawiamy łososia  solą i pieprzem i skrapiamy sokiem z limonki (jeśli nie mamy limonki, możemy użyć cytryny).

Na patelni rozgrzewamy olej sezamowy i delikatnie podsmażamy posiekany czosnek. Gdy czosnek zaczyna  zmieniać koloru, zdejmujemy patelnię z ognia i mieszamy z pokrojoną w piórka cebulą.

Łososia gotujemy na parze około 7 minut. W międzyczasie jogurt mieszamy z koperkiem. Doprawiamy solą i pieprzem. Soczewicę gotujemy jak w tym przepisie.

Na talerz wykładamy soczewicę, następnie cebulkę z czosnkiem, a na końcu łososia, którego polewamy przygotowanym sosem jogurtowym. Całość obficie posypujemy koperkiem. Smacznego!

Papryki faszerowane mięsem mielonym i serem feta

Składniki (na 4-6 porcji):
8 papryk (kolor dowolny)
500 g mięsa mielonego (dowolnego)
100 g ryżu
100 g sera feta 
2 łyżki świeżej natki pietruszki, posiekanej
1 jajko
1 łyżka oliwy z oliwek 
1 duża cebula
2 ząbki czosnku
sól, pieprz


Papryki myjemy, ścinamy góry, środek wydrążamy, oczyszczamy i solimy. Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy drobno pokrojoną cebulę oraz posiekany czosnek. Mieszając smażymy około minuty, po czym odstawiamy do przestygnięcia. Ryż gotujemy we wrzącej osolonej wodzie. Odcedzamy i odstawiamy do ostygnięcia na kilka minut. Ser feta kroimy w kostkę.

Do dużej miski wkładamy mięso, jajko, ostudzony ryż, cebulę z czosnkiem, posiekaną natkę pietruszki oraz sól i pieprz. Na koniec delikatnie mieszamy z fetą. Przygotowane wcześniej papryki napełniamy farszem, przykrywamy odciętą górą i układamy w żaroodpornym naczyniu, skrapiamy oliwą z oliwa wstawiam do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez 45 minut.

Sernik kokosowy z gruszką

Przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku. Było to nie lada wyzwania, ale udało się!

Składniki:
spód:
1,5 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru
1 jajko
100 g masła
1 łyżka mleka

masa serowa:
1 kg zmielonego twarogu
3/4 szklanki cukru pudru 
1 torebka budyniu śmietankowego
6 jajek, oddzielone żółtka od białek
1 puszka mleka kokosowego
2 łyżki cukru, szczypta soli

kokosowa kruszonka:
50 g masła
1/4 szklanki mąki
2 łyżki cukru
3/4 szklanki wiórków kokosowych
4 - 5 łyżek cukru pudru

owoce
1 kg gruszek, twardych


spód: Mąkę przesiewamy na stolnicę lub do dużej miski, mieszamy z proszkiem do pieczenia, dodajemy cukier, jajko, mleko, masło i wiórki kokosowe. Kroimy nożem na małe kawałeczki, następnie ręką szybko zagniatamy ciasto, ulepić kulę, zawijamy w folię i wkładamy do lodówki na 30 - 60 minut.

Piekarnik nagrzewamy to temperatury 200 C. Ciasto rozwałkowujemy i wykładamy nim dno oraz boki do połowy wysokości tortownicy o średnicy minimalnej 26! (w mniejszej się po prostu nie zmieści), wysmarowanej masłem . Dno nakłuwamy widelcem i wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 10 minut.

masa serowa: Mleko kokosowe wlewamy do dużej patelni żeliwnej, dodajemy 2 łyżki cukru i gotujemy, przez około pół godziny, aż się zredukuje i zgęstnieje do postaci gęstej śmietanki (około 1/2 szklanki), po czym odstawiamy do ostygnięcia.

Gruszki obieramy, kroimy na ćwiartki, wyjmujemy gniazda nasienne, a miąższ kroimy jeszcze na mniejsze kawałki.

kokosowa kruszonka: masło rozcieramy palcami z mąką wymieszaną z cukrem, a następnie z wiórkami kokosowymi.

Zmielony ser mieszamy z ostudzonym musem kokosowym. Żółtka wbijamy do miski miksera i dodajemy 0,5 szklanki cukru pudru i ubijamy przez 5 minut, aż masa będzie puszysta i kremowa. Ciągle miksując, dodajemy stopniowo po łyżce masę serową na zmianę z sypkim budyniem.

Białka ubijamy na sztywno z dodatkiem szczypty soli. Pod koniec dodajemy 1/4 szklanki cukru pudru i ubijamy jeszcze przez 2 minuty. Białka delikatnie łączymy z masą serową.

Temperaturę w piekarniku zmniejszamy do 175 C. Masę serową przekładamy na ostudzony spód z ciasta, wyrównujemy powierzchnię na która wykładamy gruszki i posypujemy kokosową kruszonką.

Wstawiamy do nagrzanego piekarnika. Pieczemy przez 50 minut, wyłączamy piekarnik, drzwiczki uchylamy. Po 10 minutach piekarnik otwieramy szerzej i studzimy sernik przez pół godziny. Następnie wyjmujemy sernik, ustawiamy na kratce i całkowicie studzimy. Wstawiamy do lodówki na całą noc.

11/19/2013

Hummus light

Składniki ( na 4 porcje):
puszka (400 g) ciecierzycy, z zalewą
1 łyżka pasty tahini
1 duży ząbek czosnku, posiekany
3 łyżki odtłuszczonego jogurtu greckiego
sok z cytryny
sól, pieprz


Odcedzamy ciecierzycę na sitku ustawionym na misce, aby zachować zalewę. Ciecierzycę, pastę tahini, czosnek i jogurt miksujemy blender. Stopniowo, łyżką dodajemy płynu z puszki z ciecierzycą w ilości do uzyskania jednolitej konsystencji pasty. Mieszamy z sokiem z cytryny, doprawiamy solą i pieprzem i gotowe!

11/18/2013

Coś lekkiego: Wysokoproteinowy obiad - kurczak, soczewica, serek wiejski

Składniki:

kurczak:
150 g piersi z kurczaka 
skórka z 1 pomarańczy
1 suszone chili
1,5 czubatej łyżeczki wędzonej papryki
1,5 łyżeczki musztardy Dijon
3 łyżki miodu
3 łyżki ketchupu
1 łyżeczka oliwy z oliwek
1/4 łyżeczki soli morskiej i
świeżo zmielony pieprz do smaku

soczewica:
1 szklanka suszonej soczewicy
2 szklanki wody
1/4 łyżeczki soli morskiej

sałatka z serka wiejskiego:
200 g serka wiejskiego
3 rzodkiewki
sól, pieprz


soczewica: Soczewicę opłukujemy pod bieżącą wodą. Umytą soczewicę  wrzucamy do wody w garnku, przykrywamy i doprowadzamy do wrzenia . Zmniejszamy ogień do najmniejszego i pod przykryciem dusimy soczewicę (ale zostawiamy pokrywkę nieco uchyloną tak , że nie wykipiało) . Sprawdzamy od czasu do czasu, a w razie potrzeby dolewamy nieco wody. 

Gdy soczewica będzie miękka i można będzie ją łatwo rozgnieźć widelcem, oznacza to, że jest już ugotowana. Zazwyczaj trwa to około 30-45 minut lub 20 minut jeśli gotujemy czerwoną soczewicę. Solimy według uznania.

Po zakończeniu gotowania soczewicy, zdejmujemy garnek z ognia i przykrywamy szczelnie pokrywką. Odstawiamy na 5-10 minut . Soczewica absorbuje wtedy więcej wody co czyni ją bardziej soczystą i bardziej miękką.

kurczak: Drobno ścieramy skórkę pomarańczową do płytkiej miski. Kruszymy suszone chili. Dodajemy paprykę, musztardę , miód, ketczup i odrobinę oliwy z oliwek . Doprawiamy solą i pieprzem, dobrze mieszamy. 

Do marynaty wkładamy piersi kurczaka. Obracamy je w marynacie, tak żeby były dobrze pokryte , przykrywamy folią i odstawiamy. Rozgrzewamy patelnię grillową lub jeśli takiej nie mamy, możemy użyć teflonowej.

Gdy patelnia jest już nagrzana, kładziemy kurczaka. Smażymy na średnio mocnym ogniu po około 5 minut z każdej strony, obracając co minutę i podlewając pozostałą marynatą, tak aby mięso nie było suche. Smażymy do momentu, aż kurczak będzie złoty.

RADA: Ta marynata może być używana także do innego chudego mięsa, takiego jak krewetki, polędwiczki wieprzowe czy stek wołowy.

sałatka z serka wiejskiego: rzodkiewki myjemy, odcinamy końcówki i kroimy w drobną kostkę, dorzucamy do serka wiejskiego. Doprawiamy solą i pieprzem.

Przewodnik warszawski: IZUMI SUSHI Biały Kamień

Restauracja Izumi Sushi Biały Kamień jest moim zdaniem, najlepszą restauracją sushi w Warszawie.
Położenie idealne. Na Mokotowie, niedaleko praktycznie większości miejsc lewobrzeżnej Warszawy.

Dwupiętrowa restauracja mieści się w budynku – oranżerii. W środku kilkadziesiąt stolików. Wszystko przestronne, ciekawie zaaranżowane. A ponieważ jest to „oranżeria” to roślin tutaj naprawdę nie brakuje. Choćby drzewa rosnące między stolikami.


Obsługa jest szybka i sprawna. Kelnerzy są zmotywowani do działania, a produkcja sushi odbywa się na bieżąco będąc dziełem 5-10 osób. To naprawdę dobra załoga, której nie jeden restaurator mógłby pozazdrościć.

Wszystkie potrawy: pikle japońskie , przegrzebki oraz tempura klasyczna są najwyższej smaczności. Nowozelandzkie białe wino - ideał. Herbata jaśminowa dopełnia całości.

























Jak w wielu innych warszawskich restauracjach godne polecenia są zestawy lunchowe.


INFO:
Adres: Biały Kamień 4, Warszawa

Godziny otwarcia: 
Pon - Czw.: 12:00 - 23:00
Pt. - Sob.: 12:00 - 00:00
Niedz.: 12:00 - 23:00

tel. 22 424 00 55


dzielnica: mokotów

foto: własność restauracji

11/17/2013

Sernikobrownie z malinami

Składniki:
500 g sera kremowego
200 g gorzkiej czekolady 
200 g masła 
400 g cukru pudru 
100 g mąki 
5 jajek 
cukier waniliowy 
150 g malin  



Piekarnik nagrzewamy do temperatury 170 C.
Blachę o rozmiarze 20 x 30 cm natłuszczamy masłem i wykładamy papierem do pieczenia. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do ostudzenia.

Masło i 250 g cukru pudru miksujemy na gładką masę. Później po kolei dodajemy 3 jajka i wlewamy roztopioną czekoladę i dalej miksujemy. Na koniec dodajemy mąkę. Gdy uzyskamy jednolitą masę, przelewamy 3/4 objętości masy do przygotowanej formy.


W drugiej misce ucieramy ser, resztę cukru, jajka i cukier wanilinowy, aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Gotową masę serową  wylewamy na masę czekoladową. Na wierzch dodajemy resztę masy czekoladowej i układamy owoce (ja ze względu na porę roku użyłam mrożonych malin).


Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez godzinę i gotowe! Mniam.

11/16/2013

Spaghetti z sosem carbonara

Carbonara to kolejny, klasyczny rzymski sos. We Włoszech przyrządza się go z guanciale (rodzaj pancetty), choć można też użyć zwykłego boczku.

Sztuka przygotowania sosu carbonara polega na przyrządzeniu jajek, tak aby były ugotowane, ale wciąż kremowe. Najlepszą drogą do osiągnięcia takiej sytuacji jest przełożenie mieszanki gorącego makaronu z tłuszczem i boczkiem do mikstury jajecznej (nie odwrotnie), i szybkie wymieszanie Zgodnie z tradycją, danie ro przyprawia się sporą ilością świeżo zmielonego, czarnego pieprzu.

Składniki (4-6 porcji):

500 g spaghetti
1 mała cebula, drobno posiekana
2 łyżki oliwy z oliwek
150 g guanciale, pancetty lub boczku
4 duże jajka
3/4 szklanki startego sera pecorino lub parmezanu
1/3 szklanki śmietany kremówki
sól, pieprz


Na małej patelni rozgrzewamy oliwę na średnim ogniu. Kładziemy na nią cebulę i smażymy ją przez 3-4 minuty, aż zmięknie. Dodajemy guaniciale i obsmażamy na chrupko przez około 5 minut. Zdejmujemy z ognia i odstawiamy.

W dużym żaroodpornym naczyniu ubijamy jajka, ser oraz śmietanę. Makaron gotujemy al dente, odcedzamy i dodajemy do patelni z guaniciale. Patelnię stawiamy z powrotem na średni ogień i starannie mieszamy, aż makaron dokładnie pokryje się tłuszczem z boczku i będzie bardzo gorący. 

Makaron przekładamy do naczynia z mieszanką jajeczną i szybko mieszamy, tak aby jajka były nieznacznie ugotowane, kremowe. Przyprawiamy dużą ilością świeżo zmielonego, czarnego piperzu. Podajemy natychmiast.

11/15/2013

Linguine z pesto, cukinią, orzechami pinii i serem pecorino

To klasyczne danie z położonej w północno-wschodnich Włoszech Ligurii, kolebki pesto.

Składniki (4-6 porcji):

pesto:
2 żabki czosnku
1 łyżka orzechów pinii
1 duży pęczek świeżej bazylii
4 łyżki świeżego startego parmezanu
0,5 szklanki oliwy z oliwek

makaron:
500 g linguine
400 g cukini, drobno pokrojonej
2 łyżki śmietany 30%
garść orzechów pinii
0,5 szklanki startego sera pecorino


pesto: miksujemy razem czosnek, orzeszki pinii, bazylię i parmezan, tak aby składniki były grubo posiekane. Miksując na stałych obrotach, powoli dodajemy oliwy, do uzyskania gładkiej, jednolitej masy.

makaron:  Przez 5 minut gotujemy linguine w dużym garnku wrzącej, osolonej wody.  Dodajemy cukinię i gotujemy przez 5-7 minut, aby makaron nadal był tylko al dente. Starannie odcedzamy, zachowując 1-2 łyżki wody z gotowania.

Jeśli pesto jest bardzo gęste(lub jeśli przechowywaliśmy je w lodówce), dodajemy zachowaną z gotowania wodę w takiej ilości aby sos stał się płynny. Łyżką dodajemy pesto do makaronu, dodajemy ser pecorino i dokładnie mieszamy. Doprawiamy pieprzem.  Podajemy gorące, posypane orzechami pinii.

11/14/2013

Niemiecka szarlotka

Dziś przedstawiam wam przepis na klasyczną, tradycyjna niemiecką szarlotkę. Pieczoną bardzo często w zimie, w okresie świątecznym . W Hamburg, gdzie jest zazwyczaj zimno, wietrznie i mało przyjemnie, to ciasto można jeść niemal o każdej porze roku, z filiżanką gorącej kawy.

Składniki (10-12 porcji):
1,5 szklanki mąki
szklanka brązowego cukru (jeśli używamy słodszej odmiany jabłek, można mniej)
3/ 4 kostki masła
2 jajka
0,5 szklanki jogurtu naturalnego
6 jabłek (najlepiej szarej renety)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
2 łyżeczki mielonego cynamonu


Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 C. Jabłka myjemy, wydrążamy gniazda nasienne, tniemy na ćwiartki, a te wzdłuż na plasterki. Przygotowane jabłka wrzucamy do dużej miski, dodajemy 3 łyżki cukru i cynamon. Odstawiamy na bok.

Teraz mieszamy mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sól. W osobnym naczyniu topimy masło i mieszamy z jajkami, jogurtem i jabłkami. Łączymy masy o oby misek. Delikatnie mieszamy, aby jabłka nie nie porozpadały. W wysmarowanej formie układamy okrężnie plastry jabłek w 2 rzędach.

Wstawiamy naszą szarlotkę do nagrzanego piekarnika i pieczemy przez godzinę. Po tym czasie sprawdzamy patyczkiem środek ciasta, jeśli wychodzi czysty, to oznacza, że ciasto jest już upieczone, jeśli nie pieczemy je przez kolejne 10 minut. Po wyjęciu odstawiamy do ostudzenia. Podajemy samą lub jeśli lubimy, z gałką lodów waniliowych. Mniam!

Penne z sosem amatricana

Amatrice, małe miasteczko leżące pośród falistych wzgórz Lacjum, to ojczyzna tego sosu. Każdego lata, zarówno w Amatrice, jak i na pięknym rzymskim pizza Campo de' Fiori organizowany jest festiwal ku chwale tego wyjątkowego dania, które zyskało sobie status współczesnego klasyka. 

Guanciale to rodzaj boczku, pozyskiwanego z żuchwy i klatki piersiowej prosięcia. Jest wysoko ceniony w środkowych Włoszech, a także używany jako składnik popularnego sosu carbonara.

Składniki (4-6 porcji):
500 g penne
250 g pancetty (boczku) lub guanciale 
1 średnia cebula, drobno posiekana
1 kg dojrzałych pomidorów, obranych i posiekanych
1 mała czerwona chili, oczyszczona z nasion i posiekana
sól, pieprz


Pancettę lub boczek obsmażamy na dużej patelni na średnim ogniu przez około 5 minut, aż lekko się zrumieni. Po tym czasie dodajemy cebulę i podsmażamy przez 3 minuty, aż zmięknie. Dokładamy pomidory i chili. Starannie mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem. Częściowo przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez pół godziny, aż pomidory porządnie się obkurczą. Makaron gotujemy al dente w dużym garnku w osolonym wrzątku. Po ugotowaniu starannie odcedzamy i dodajemy do sosu. Mieszamy całość na dużym ogniu przez minutę. Podajemy gorące.

11/13/2013

Tarta cebulowa

Składniki (6 porcji):

ciasto:
225 g mąki pszennej
1/2 kostki zimnego, niesolonego masła
1 łyżka octu jabłkowego
1/4 szklanki lodowatej wody
1/2 łyżeczki soli

nadzienie:
1/3 kostki masła
3 duże cebule
łyżka miodu
łyżka ziarenek zielonego pieprzu z zalewy
1 łyżka orzeszków pinii
5 łyżek startego parmezanu
sól, pieprz


ciasto: Mąkę i sól, przesiewamy do średniej wielkości miski. Dodajemy pokrojone masło i  całość ugniatamy, aż konsystencją będzie przypominać gruboziarnistą mąkę. Następnie dodajemy 3 łyżki zimnej wody i ocet. Szybko mieszamy. Z ciasta formujemy kulę i zawijamy w folię spożywczą. Wkładamy do lodówki na 1-2 godziny.

Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na oprószonym mąką blacie na placek o średnicy 30 cm. Ciasto owijamy wokół wałka i przekładamy je na formę do pieczenia o średnicy 23 cm, wysmarowaną masłem. Rozwijamy ciasto nad formą i palcami delikatnie dociskamy do formy. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 C.

Na ciasto wykładamy folię aluminiową i wysypujemy 2 szklanki ceramicznych lub metalowych kulek piekarskich albo suszoną fasolę. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 5-7 minut. Po tym czasie wyjmujemy ciasto i zdejmujemy obciążenie. Odstawiamy do ostygnięcia a w tym czasie przygotowujemy nadzienie.

nadzienie: na dużej patelni na małym ogniu rozpuszczamy 60 g masła. Cebulę kroimy w kliny o grubości około 1,5 cm. Dodajemy na patelnię, przykrywamy i dusimy, często mieszając,  około 30 minut, aż zmięknie. Po tym czasie odkrywamy, dodajemy miód i zwiększamy ogień, nieustannie mieszając, aż cebula się skarmelizuje, a sok zmieni się w kleistą glazurę. Dodajemy odcedzone ziarenka pieprzu, orzechy pinii i 3 łyżki parmezanu. Doprawiamy solą i pieprzem. 

Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190 C. Łyżką przekładamy cebulę na podpieczony spód, delikatnie dociskając. pieczemy 25 minut, na złoty kolor. Po wyjęciu odstawiamy do przestygnięcia.

11/12/2013

Ciasteczka bananowe z wiórkami czekoladowymi

Ciasteczka te mają przyjemnie gęstą konsystencję i są bogate w błonnik. Najlepiej smakują rano, w zestawie z kawą. Mniam!

Składniki (na 30-35 ciasteczek):
225 g mąki pszennej
180 g masła
150 g cukru
1 duże jajko
1 duży, dojrzały banan
150 g płatków owsianych
100 g gorzkiej czekolady
60 g posiekanych orzechów włoskich
1,5 łyżeczki aromatu waniliowego
0,5 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia


Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 190 C. Dwie duże blachy wykładamy papierem do pieczenia. W średniej wielkości misce mieszamy mąkę, sól i proszek do pieczenia.

W dużej misce mikserem na średnich obrotach ucieramy cukier z masłem na kremową masę. Dodajemy jajko i aromat waniliowy, miksujemy. Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy pokrojonego banana oraz mieszankę suchych składników. Na koniec dodajemy płatki owsiane, posiekaną czekoladę i orzechy.

Na blachę wykładamy czubate łyżki ciasta, zostawiając między porcjami około 5 cm odstępu. Wstawiamy blachy do piekarnika i pieczemy 12-15 minut, aż ciastka nabiorą złocistobrązowej barwy i staną się twarde w dotyku. Aby równomiernie się zrumieniły, w połowie pieczenia zamieniamy miejscami blachy.

Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy ciasteczka na 2-3 minuty, aby przestygły na blasze oraz nieco stwardniały, a następnie przenosimy je na kratkę i zostawiamy do całkowitego ostygnięcia.

11/11/2013

KRAKÓW: Well done, czyli wielkie amerykańskie żarcie

Kraków robi dobrą robotę. Przynajmniej w kwestii amerykańskiego żarcia. Jeżeli wasze doświadczenie ze zjednoczonym jedzeniem kończyło się na popularnych fast foodach, to koniecznie musicie odwiedzić Well Done. Hamburgery, skrzydełka i naleśniki nie muszą smakować jak plastik. Wręcz przeciwnie. Nie mogą. I nie smakują. W Well Done oczywiście.
 Do tej pory palmę pierwszeństwa w kwestii żywienia po amerykańsku dzierżyła pewna nienachalna sieciówka. Wystrój jak w Pulp Fiction, kelnerki przedstawiające się z imienia i świetne śniadania na kaca. Świetne, bo tanie i tłuste. Niekoniecznie dobre. Amerykańskie jedzenie ma w sobie coś magnetycznego. Nawet jak nie jest dobrze podane, to chce je się jeść. Jest słone, tłuste i zalane sosami. Zawsze się jakiś pozytyw w tym znajdzie. Zamiast jednak opisywać złą sytuację, lepiej zająć się tym co dobre. A dobro ostatnio zawitało na Mostową. Modna sieciówka może już swoich obrusów w kratę nie odbierać z pralni. Teraz je się w Well Done i nie wiem, co mogłoby tę sytuację zmienić.



Lokal jest urządzony w modnym ostatnio, minimalistycznym stylu. Jasne ściany, zabawny żyrandol z puszek po zupach Cambell i kilka nienarzucających się gadżetów prosto z Ameryki. Miło w środku i miło na zewnątrz. Najmilej jednak w karcie. Szczególnie jeśli uda nam się wpaść w porze lunchu, który za jedyne 16,99 PLN oferuje nam przelot przez pyszności ze wszystkich Stanów. Do wyboru bostońska zupa ziemniaczana, farmerska zapiekanka czy kurczak burger. Większość z frytkami. Uwaga nie smażonymi, a pieczonymi. Drobiazg, a robi różnicę.



Oczywiście nie tylko na lunch do Well Done wpadać warto. Równie dobre są śniadania i kolacje. Tylko trzeba wydać na nie więcej. Tym bardziej jeśli chce się zjeść w królewskim, amerykańskim stylu czyli na bogato. Miłośnikom wielkiego żarcia w Well Done na pewno się spodoba. Bo mało rzeczy cieszy oczy bardziej niż kubełek skrzydełek, góra frytek czy stos naleśników. Fakt. W Well Done się nie szczypią. Jak jeść, to jeść do upadłego. Szkoda tylko, że nie da się najeść na zapas. Z Warszawy mamy trochę daleko…


INFO:
Well Done
ul. Mostowa 2
godziny otwarcia: pon-nd: 8.30-22
zdj: https://www.facebook.com/pages/Well-Done/593169484049058
tekst: aktivist.pl

Sernik bananowy

Składniki:

spód:
120 g ciasteczek Digestive 
40 g stopionego masła
łyżka kakao

masa serowa:
540 gramów mielonego twarogu
6 średniej wielkości bananów
3 jajka
100 gram cukru pudru
1 łyżeczka cynamonu


spód: Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 C. W mikserze kruszymy ciastka i mieszamy je z masłem.
Wykładamy, ugniatając na dnie formy o średnicy 20 cm, wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika na 10 minut. Po wyjęciu zmniejszamy temperaturę do 140 C.

masa serowa: miksujemy pokrojone banany z dwoma łyżkami soku z cytryny , a dodajemy resztę składników i miksujemy na najwyższych obrotach do uzyskania jednolitej masy. Masę wylewamy na podpieczony spód i wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez godzinę. Po tym czasie wyłączamy piekarnik i pozostawiamy ciasto na jeszcze jedną godzinę.

Po wyjęciu z piekarnia odstawiamy do ostygnięcia a następnie wstawiamy do lodówki. Dekorujemy świeżymi owocami.

11/10/2013

Sałatka z jabłek, orzechów i selera

Składniki (na 4 porcje):
2 duże jabłka
6 gałązek selera naciowego
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka nasion kminu
6 łyżek posiekanej natki 
150 g opieczonych, solonych orzechów
(ziemnych, migdałów, włoskich)
1/4 szklanki soku z cytryn
1/3 szklanki oliwy z oliwek
świeżo mielony pieprz


Umyte jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w grubą kostkę. Wrzucamy do miski. Polewamy połową ilości soku z cytryn, aby zapobiec utlenianiu. Selera kroimy na grube kawałki, czosnek drobno siekamy. Dorzucamy do sałatki, dodajemy kmin, posiekaną natkę i orzechy. Doprawiamy pieprzem i polewamy resztą soku oraz oliwą. Całość starannie mieszamy i podajemy na stół. Smacznego!

Polvorones

Te kruche ciasteczka cynamonowe oryginalnie pochodzą z Meksyku. Pojawiają się pod wieloma nazwami, w tym jako słodkie ciasteczka meksykańskie lub meksykańskie ciasteczka weselne. Polvorone wypieka się także w Hiszpanii, gdzie są szczególnie popularne w okresie Świąt Bożego Narodzenia.

Składniki (na 25 ciasteczek):
300 g mąki pszennej
150 g blanszowanych migdałów, lekko uprażonych
250 g miękkiego masła
100 g cukru pudru
50 g cukru pudru do posypania (opcjonalnie)
1 łyżeczka mielonego cynamonu


Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 C. Papierem do pieczenia wykładamy 2 blachy. Do średniej wielkości miski przesiewamy mąkę i cynamon. Migdały siekamy na grube kawałki i dodajemy je do mąki, dokładnie mieszając.

W niedużej misce, mikserem na wysokich obrotach ucieramy masło z cukrem pudrem, na jasną kremową konsystencję. Zmniejszamy obroty miksera i stopniowo dodajemy mieszankę z mąką.

Z ciasta formujemy 25 kulek, które układamy na przygotowanych blachach, zachowując między nimi odstępy 2-3 cm. Delikatnie spłaszczamy każdą kulkę. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez 20-25 minut, na złoty kolor. Po wyjęciu z piekarnika odstawiamy ciastka do ostygnięcia, aby lekko stwardniały. Przekładamy na kratkę do całkowitego ostudzenia. Przed podaniem możemy posypać nasze ciasteczka grubą warstwą cukru pudru. Smacznego!

11/09/2013

Quiche lorraine - tarta lotaryńska

Quiche to francuska nazwa, wywodząca się od niemieckiego słowa kuchen (ciasto lub biszkopt), określające wytrawną tartę, wypełnioną jajkami ubitymi ze śmietaną. Placek pochodzący z Lotaryngii, leżącej na niemiecko-francuskiej granicy, jest oryginalną postacią quiche, wypełnioną jajkami ubitymi ze śmietaną oraz boczkiem. Od niego wzięły początek wszystkie inne quiche.

Składniki (6 porcji):

ciasto:
225 g mąki pszennej
1/2 kostki zimnego, niesolonego masła
1 łyżka octu jabłkowego
1/4 szklanki lodowatej wody
1/2 łyżeczki soli

nadzienie:
250 g boczku, bez skóry i tłuszczu
szklanka startego emmentalera
2 duże jajka
2 żółtka
1 szklanka śmietany kremówki
1 szklanka mleka
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki zmielonego, białego pieprzu
szczypta gałki muszkatołowej


ciasto: Mąkę i sól, przesiewamy do średniej wielkości miski. Dodajemy pokrojone masło i  całość ugniatamy, aż konsystencją będzie przypominać gruboziarnistą mąkę. Następnie dodajemy 3 łyżki zimnej wody i ocet. Szybko mieszamy. Z ciasta formujemy kulę i zawijamy w folię spożywczą. Wkładamy do lodówki na 1-2 godziny.

Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na oprószonym mąką blacie na placek o średnicy 30 cm. Ciasto owijamy wokół wałka i przekładamy je na formę do pieczenia o średnicy 23 cm. Rozwijamy ciasto nad formą i palcami delikatnie dociskamy do formy. Piekarnik nagrzewamy do temperatury 200 C.

Na ciasto wykładamy folię aluminiową i wysypujemy 2 szklanki ceramicznych lub metalowych kulek piekarskich albo suszoną fasolę. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 5-7 minut. Po tym czasie wyjmujemy ciasto i zdejmujemy obciążenie. Odstawiamy do ostygnięcia a w tym czasie przygotowujemy nadzienie.

nadzienie: Zmniejszamy temperaturę w piekarniku do 190 C. Na średnim ogniu rozgrzewamy dużą patelnię. Dodajemy grubo pokrojony boczek i smażymy około 5 minut. Zdejmujemy z patelni boczek, używając łyżki cedzakowej i przekładamy na papierowy ręcznik. 

W średniej misce łączymy jajka, żółtka, śmietanę, mleko, sól, biały pieprz i gałkę muszkatołową i całość ubijamy na gładką masę. 

Delikatnie ostudzone, częściowo upieczone ciasto posypujemy równą warstwą boczku i startego sera, po czym polewamy je masą jajeczną. Pieczemy na złoty kolor 25-30 minut, aż wbita do środka wykałaczka będzie sucha po wyjęciu. Po upieczeniu wykładamy na kratkę do wystudzenia. Podajemy ciepłe.

11/08/2013

Tarta cytrynowa

Składniki:
kruchy spód:
200 g mąki tortowej
70 g cukru
150 g masła
1 ugotowane na twardo żółtko
szczypta soli
2 łyżki mleka

nadzienie:
3 jajka
150 g cukru
sok i skórka z 3 cytryn
0,5 szklanki śmietany 30%
1 łyżka cukru trzcinowego
1 garść płatków migdałów


Nagrzewamy piekarnik do temperatury 200 C.Masło kroimy w kostkę i szybko zagniatamy z mąką, cukrem, solą i żółtkiem oraz mlekiem, jeśli masa jest za sucha. Ciastem wylepiamy dno i brzegi formy na tartę, nakłuwamy widelcem i odstawiamy na 15 minut do lodówki.

Po wyjęciu z lodówki wstawiamy spód tarty do nagrzanego piekarnika, tylko do momentu gdy zmieni kolor na biały. W międzyczasie w garnku mieszamy jajka z cukrem, sokiem i skórką z cytryn – lekko ubijamy. Dodajemy śmietanę i ponownie ubijamy. Tak przygotowaną masę lekko podgrzewamy, a następnie wylewamy na podpieczony, ostudzony spód. Tartę wstawiamy do piekarnika na ok. 15 minut. Tartę odstawiamy do ostygnięcia, po czym serwujemy!

11/07/2013

Kurczak Cordon Bleu

Ten dekadencki przepis dostałam kiedyś od dobrej znajomej i śmiało mogę stwierdzić, że jest to najlepszy Kurczak Cordon Bleu, jaki kiedykolwiek próbowałam.

Składniki (na 6 porcji):
6 połówek piersi kurczaka bez skóry, bez kości
6 plasterków sera szwajcarskiego
6 plasterków szynki
3 łyżki mąki
1 łyżeczka papryki
6 łyżek masła
1/2 szklanki białego wytrawnego wina
1 kostka bulionu z kurczaka
1 łyżka mąki kukurydzianej
1 szklanka śmietany kremówki


Rozbijamy piersi z kurczaka, jeśli są zbyt grube. Na każdą pierś kładziemy w połowie po 2-3 małe kawałki sera zawinięte w plasterki szynki. Składamy brzegi kurczaka i zabezpieczamy wykałaczkami. Mieszamy mąkę i paprykę w małej misce i obtaczamy kawałki kurczaka.

Rozgrzewamy masło w dużej patelni na średnim ogniu i smażymy kurczaka do momentu aż będą rumiane na każdej ze stron. Dodajemy wino i bulion. Zmniejszamy ogień do najmniejszego, przykrywamy i dusimy przez 30 minut, aż kurczak nie będzie już różowy.

Wyjmujemy wykałaczki i przenosimy ciepłego kurczaka na talerze. Mąkę kukurydzianą mieszamy ze śmietaną w małej misce, trzepaczką powoli wlewamy na patelnię. Gotujemy, mieszamy, aż zgęstnieje i polewamy kurczaka. Podajemy.

11/05/2013

Foccacia z porem i pomidorkami

Foccacia jest rodzajem płaskiego, włoskiego chleba. Do ciasta często dodaje się oliwki, rozmaryn, szałwię, oregano lub inne ziołą. Wierzchnia warstwa może być zapieczona (cebula, pory oliwki, ser, pomidory, zioła) lub posmarowana już po wierzchu gorącego pieczywa tuż po wyjęciu z piekarnika. Starajmy się nie zdusić smaku chleba nadmiarem dodatków. Sam w sobie powinien być wyśmienity. Dziś przepis na foccacię z pomidorkami i porem

Składniki (4-6 porcji):

500 g mąki pszennej
30 g świeżych lub 7 g suchych drodży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
ok. 300 ml ciepłej wody
1/4 szklanki oliwy z oliwek
6 pomidorków koktajlowych, pokrojonych
2 średniej wielkości pory
1 duże żółtko
1/4 szklanki mleka
łyżeczka suszonego tymianku


Do miseczki z drożdżami wlewamy pół szklanki wody. Mieszamy widelcem, aż do rozpuszczenia. Odstawiamy na około 10 minut. Do dużej miski przesiewamy mąkę i sól. Wlewamy rozczyn drożdżowy, 2 łyżki oliwy oraz prawie całość pozostałej wody. Mieszamy, aż cała ciecz zostanie wchłonięta przez mąkę, w miarę potrzeby dodajemy więcej wody, aby otrzymać jędrne ciasto. Formujemy ciasto w kulę i ugniatamy, uciskając ciasto kłykciami, aby rozprowadzić je po blacie. Chwytamy dalszy koniec ciasta i zawijamy w swoją stronę, po czym ponownie odciągamy nasadą dłoni. Zawijamy ponownie, obracamy o 45 stopni i znów odsuwamy dłonią. Czynność tę powtarzamy przez 8-10 minut. Gotowe ciasto powinno być elastyczne, powracające do kształtu po uciśnięciu dłonią.

Ciasto wykładamy do dużej, wysmarowanej oliwą miski i przykrywamy czystą ściereczką. Odstawiamy na około 2 godziny, aby podwoiło swoją objętość . Piekarnik nagrzewamy do 220 C.
Na dużej patelni na średnim ogniu podgrzewamy 2 łyżki oliwy z oliwek. Dodajemy pory, obrane z zewnętrznych warstw ( w całości lub przekrojone w poprzek jeśli są bardzo długie) i smażymy 3-4 minuty, aż zmiękną. W misce ubijamy żółtko, mleko i tymianek.

Wyrośnięte ciasto wykładamy na lekko oprószony mąką blat i ugniatamy przez 2-3 minuty, po czym wykładamy je na papier do pieczenia posmarowany oliwą, rozciągając je dłońmi na podłużny dysk, grubości około 1 cm. Palcami robimy wgłębienia na powierzchni ciasta. Skrapiamy pozostałą oliwą układamy pory i pomidorki. Skrapiamy żółtkiem z mlekiem i tymiankiem. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez około 30 minut na złoty kolor. Smacznego!


11/04/2013

Muffiny kawowo-czekoladowe


Składniki (na 12 muffinów):
300 g mąki
150 g masła
2 łyżki kawy instant
150 g czekolady mlecznej

1 szklanka cukru
2 duże jajka 
170 ml mleka

2 łyżeczki aromatu waniliowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej


Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni C. Formę na muffiny wykładamy 12 papilotkami. Masło i połamaną na kawałki czekoladę roztapiamy i odstawiamy do ostudzenia . Mąkę przesiewamy do miski razem z proszkiem do pieczenia, sodą, kawą. Dodajemy cukier, cukier wanilinowy, mieszamy i odstawiamy. Jajka miksujemy w drugiej misce razem z mlekiem i aromatem waniliowym. 

Wszystkie składniki delikatnie łączymy za pomocą łyżki: do sypkich, przesianych składników dodajemy masę jajeczną i kilkakrotnie delikatnie mieszamy łyżką. Następnie dodajemy roztopione masło i czekoladę. Mieszamy krótko (3 - 4 ruchy łyżką), ciasto ma być lekko grudkowate, ale surowa mąka nie powinna być widoczna. Masę wykładamy do papilotek i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy przez około 22 minuty, do czasu aż muffiny urosną, na wierzchu utworzy się skorupka a wetknięty patyczek będzie suchy. 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...