Do popularności deseru przyczynił się Louis Vaudable, który zachwycony smakiem, włączył tartę do menu swojej paryskiej restauracji Maxim's.
W Lamotte-Beuvron od 1901 roku działa stowarzyszenie La Confrérie des Lichonneux de Tarte Tatin. Ma ono promować i strzec receptury na oryginalną tartę Tatin.
Składniki (4-6 porcji):
ciasto:
200 g mąki pszennej
4 g soli
20 g cukru
100 g masła
1 jajko
15 g zimnej wody
nadzienie:
8-9 jabłek (antonówka, szara reneta)
1 łyżeczka cynamonu
karmel:
220 g cukru kryształu
30 g masła
Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, cukier, zimne masło pokrojone na mniejsze kawałki i miksujemy na tzw. "mokry piasek". Jajka rozbijamy z zimną wodą, lekko ubijając widelcem. Dodajemy do pozostałych składników i wyrabiamy ciasto.
Wyrobione ciasto umieszczamy między dwa arkusze papieru do pieczenia, lekko rozpłaszczamy i wstawiamy na godzinę do lodówki.
Jabłka obieramy, oczyszczamy z gniazd nasiennych i przekrawamy na ćwiartki. Patelnię o grubym dnie stawiamy na średnim ogniu, wsypujemy niewielką część cukru (2-3 łyżki), podgrzewamy do całkowitego rozpuszczenia się cukru. Dosypujemy kolejne 2 łyżki cukru i trzymając patelnię za rączkę przechylamy ją w każdą stronę tak, aby cukier karmelizował się równomiernie, nie mieszamy łyżką. Czynność powtarzamy do momentu wsypania ostatniej porcji cukru. Na końcu dodajemy masło i mieszając (na tym etapie może być łyżką) doprowadzając do połączenia się składników.
Na gorący karmel wykładamy ćwiartki jabłek, posypujemy cynamonem i obsmażamy partiami na złoty kolor, około 1 min. z każdej strony. Jabłka muszą pozostać w całości, nie mogą się rozpaść. Obsmażone jabłka układamy w średnich, okrągłych formach o średnicy. Polewamy pozostałym karmelem.
Ciasto rozwałkowujemy, nakłuwamy i wykładamy na przestudzone jabłka, zaginając brzegi ciasta do środka. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 C na 45 minut lub do czasu zarumienienia się ciasta.
Upieczoną tartę lekko studzimy, odwracamy formę i wykładamy. Podajemy na ciepło.
Nie znałam tej historii. :)
OdpowiedzUsuń