Wszyscy w pewnym momencie naszego życia zdajemy sobie sprawę,że dązenie do doskonałości nie ma sensu. Doskonałość po prostu nie istnieje.
No chyba, że rozmawiamy o jajku sadzonym. Ta kwestia jest kwestią bardzo indywidualną. Jajko tak jak obraz czy rzeźba może być dziełem sztuki. A jak dobrze wiemy nie ma bardziej subiektywnej rzeczy niż sztuka. W tym temacie wszystko zależy od rodzaju jajka, jego przygotowania. A wydaje się to takie proste: patelnia, jajko, trochę tłuszczu, sól a do tego pieczywo.
Jeśli chodzi o jajka sadzone, istnieje wiele wersji perfekcji. A wy macie już swoje? Jeśli nie, to może odnajdziecie swój ideał próbując poniższych wersji.
Metoda "miękka i delikatna"
cel: miękkie, ścięte białko, rozlewające się żółtko
Patelnię teflonową lub żeliwną rozgrzewamy na największym ogniu przez minutę. Następnie dodajemy masłi. Jajko wbijamy na płynne masło i zmniejszamy ogień na średni. Dodajemy około pół łyżki stołowej wody i przykrywamy patelnię na 30 sekund. Gdy białko się zetnie, przekładamy jajka na talerz i doprawiamy solą.
Metoda "delikatne ale chrupiące"
cel: chrupiące, rumiane krawędzie, płynne żółtko
Patelnię teflonową lub żeliwną rozgrzewamy na największym ogniu przez minutę. Na patelnię wlewamy obfitą ilość oliwy z oliwek, i rozgrzewamy aż zacznie się skwierczeć. Wbijamy jajko i zmniejszamy ogień na średni. Łyżką gorącego tłuszczu kilkakrotniepolewamy białko jaja, wokół żółtka. Gdy brzegi białka się zrumienią a samo białko będzie ścięte, przekładamy na talerz i solimy.
Metoda dociskania
cel: chrupiące białko, płynne żółtko
Na teflonowej patelni rozpuszczamy pół łyżki masła na średnim ogniu. Kiedy masło jest skwierczy wbijamy jajko, doprawiamy solą i pieprzem. Tak szybko, jak krawędzie będą złote, delikatnie przewracamy jajko na drugą stornia. Łopatką, dociskamy najgrubsze części białka w pobliżu żółtka. Czynnośc ta musi być jak najszybsza. Doprawiamy solą i pieprzem. Gdy tylko białko będzie ścięte, przekładamy jajko na tost.
Metoda "świńskie jajo"
cel: chrupiące brzegi i spód, płynne żółtko, przy akompaniamencie boczku
Na teflonowej patelni rozpuszczamy łyżkę smalcu lub 2 plastry boczku na średnim ogniu. Reszta jak w metodzie "delikatne ale chrupiące"
Metoda z użyciem piekarnika
cel: brązowy dolne, łaciaty wierzch, płynne żółtko.
Rozgrzewamy piekarnik do 180 C. Na żaroodpornej patelni, na średnim ogniu rozgrzewamy łyżkę oliwy z oliwek. Gdy tłuszcz jest ciepły, ale nie gorący, delikatnie wbijamy jajko na patelnię i smażymy, aż białko się zetnie. Wtedy wkładamy patelnię do piekarnika i pieczemy około 3 minut.