5/27/2013

Przewodnik warszawski: KUBEK W KUBEK CAFE

Kawiarnia „Kubek w kubek” ma dopiero kilka miesięcy i już duże grono stałych bywalców. Dlaczego lubią tu wracać? Po pierwsze, może podobać się lokalizacja. Ulica Grażyny jest cicha, spokojna, bez miejskiego gwaru, choć całkiem blisko z niej do Puławskiej. Zachowało się tu dużo przedwojennych kamienic, są stare drzewa i przepiękne latarnie. A gdy już dotrzemy do „Kubek w kubek”, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że jesteśmy tu naprawdę mile widziani.

Kelnerki są pomocne i sympatyczne, a właścicielki dyskretnie nad wszystkim czuwają. To trzy młode dziewczyny, które po wielu przejściach w korporacjach, postanowiły zacząć robić coś zupełnie innego. I od podstaw stworzyły kawiarnię w lokalu, w którym wcześniej naprawiane były telewizory i radia. Rzadko bywają tu wszystkie trzy, bo mają małe dzieci (w sumie czworo).

-      Chciałyśmy stworzyć miejsca, gdzie same chętnie przychodziłybyśmy na kawę – powiedziała mi Olga Leonowicz, jedna z właścicielek. W kawiarni czuć, że dbają o nią kobiety - idealny porządek na blacie baru, świeże kwiaty w wazonach, krem do rąk w toalecie, duży wybór prasy i książek do czytania.

Można zajrzeć do serwisów i portali, bo jest Wi-Fi. Właścicielki pomyślały też o udogodnieniach dla dzieci – są zabawki, a także przewijak w toalecie.

Kawiarnia ma minimalistyczny, skandynawski styl. Na ścianach, zamiast obrazów, kilka pozytywnych sentencji . Menu wypisywane jest kredą na tablicy.

–    Najważniejsza była dla nas kawa, często właśnie dla niej przychodzi się do kawiarni – podkreśla Olga Leonowicz.  Serwujemy świeżo paloną kawę, to arabica przygotowywana specjalnie dla nas.  Rzeczywiście, bardzo dobra.

Jest też duży wybór herbat i hit na upały – domowa lemoniada. Mnie podoba się także to, że serwowana jest w małych, szklanych buteleczkach. Warto tu wybrać się też na coś słodkiego. Tort bezowy z bitą śmietaną i malinami – rewelacja. Kruchy, niezbyt słodki, delikatny. Tak samo, jak sernik z pomarańczową nutą, przygotowuje go Dagmara (autorka bloga Z piekarnika).

Są też desery autorstwa Zofii Różyckiej, np. tarty. Zawsze znajdziemy tu również ciasto bezglutenowe. Dania serwowane na śniadania czy w porze lunchu powstają już na miejscu. Rano można wybrać zestaw z jajecznicą, parówkami lub owsianką.

Ciekawa propozycja to także chałka, mascarpone i truskawki. Po południu pojawiają się zupy, chłodniki, sałatki, hummus, wytrawne tarty, makarony. Już wkrótce przed kawiarnią zadebiutuje ogródek na drewnianym podeście. Miło się tu będzie napić w letni wieczór cydru z Ignacewa.

Kawiarnia czynna jest w tygodniu do 20:00, w piątki i soboty do 21, a w niedzielę do 17. Codziennie od 9:30.

Tekst: www.luxlux.pl
Foto: własność Kubek w kubek Cafe






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...