Bywają gazowane, musujące lub niegazowane i powstają głównie z przefermentowanego soku jabłkowego. O dziwo Polska, w której jabłka uprawia się na potęgę, jest daleko w tyle za krajami przodującymi w produkcji cydrów. Jabłeczniki powszechne są w Wielkiej Brytanii, gdzie przez setki lat pracownikom sadów płacono właśnie cydrem.
Cydr popularny jest także we Francji, Szwecji, coraz częściej pojawia się w Niemczech. W Polsce w czasach PRL-u cydry zostały wyparte przez tanie jabole. Obecnie produkcję tego trunku w naszym kraju utrudniają przepisy, dlatego cydr importowany jest z innych europejskich państw lub wytwarzany w domach na własny użytek.
Próby produkcji na szeroką skalę napotykają wciąż na biurokratyczne przeszkody. Podjęły je m.in. Browary Regionalne Łomża, które krótko po wprowadzeniu alkoholu na rynek zostały ukarane przez Izbę Celną. Kiedy sadownicy czekają na upragnione ułatwienia, Polacy kupują cydr w sieci lub próbują robić go sami – najczęściej z kwaskowatych jabłek, cukru, cytryn i dodatkiem odrobiny imbiru.
Jak powstają cydry?
Proces ich produkcji, z uwagi na wykorzystanie drożdży (istnieją także przepisy bez drożdżowej pożywki), przypomina odrobinę wytwarzanie piwa. Opiera się na fermentacji moszczu z jabłek. Cydr jest napojem orzeźwiającym, idealnym na upalne dni, lekko słodkim, gaszącym pragnienie. Zawartość alkoholu w cydrach waha się między 2 a 7 proc.
Cydr stopniowo, choć w żółwim tempie, pojawia się w polskich sklepach i restauracjach .
Jednym z najpopularniejszych na świecie cydrów jest szwedzki Rekordelig . Przedstawicielami cydrów wytrawnych, dostępnymi na polskim rynku, są cydry LeBrun w cenie ok. 20 zł za butelkę 0,75 l.
tekst: www.luxlux.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz