Nazwa nawiązuje do ich wyglądu: tradycyjnie dwa małe krążki ciasta, które są złączone, niczym w pocałunku, czekoladowym kremem. Przepis na nie powstał w 1893 roku w cukierni Zanotti w Tortonie, ale dziś znane są i lubiane w całych Włoszech, a także poza ich granicami.
Ważnym ich składnikiem są zmielone orzechy laskowe, które nadają im charakterystyczny smak, choć niektórzy zastępują orzechy migdałami. Dziś sprzedawana jest także komercyjna wersja, na którą łatwo natrafić we włoskich kawiarniach, restauracjach i delikatesach.
Składniki:
150 g platkow migdałów,
150 g lekko miękkiego masła
150 g czekolady
150 g mąki
110 g cukru
skórka starta z 1 pomarańczy
szczypta soli,
aromat waniliowy
Pomarańczę myjemy i ścieramy na tarce skórkę. W malakserze miksujemy płatki migdałowe z cukrem na pył. Do miski wsypujemy mąkę i pokrojone w duże kostki masło, i szybko ugniatamy(żeby ciasto się zbytnio nie nagrzało od ciepłych dłoni). Dodajemy resztę składników (oprócz czekolady) i znów szybko zagniatamy. Formujemy kulę, trochę spłaszczamy, zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki na 2-3 h. Blachy wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto dzilimy na kilkanaście mniejszych kawałków, które należy uformować w walce. Odkrawamy nożem kawałki ciasta, formujemy kulki wielkości orzecha laskowego i kładziemy na blasze.Blachę z kulkami ciasta wstawiamy na 30 min. do lodówki. Piekarnik nastawiamy na 160 C . Ciasteczka wstawiamy do piekarnika i pieczemy około 20 min. (aż brzegi będę lekko brązowe). Pod koniec pieczenia siekamy czekoladę i rozpuśczamy ją w kąpieli wodnej.
Gdy ciastka ostygną, a czekolada ostygnie i dobrze zgęstnieje, nadziewamy ciasteczka: kładziemy łyżeczką troszkę czekolady na środku jednego ciasteczka i przykrywamy je drugim.