Składniki (na 30 ciastek):
175 g mąki pszennej
8 g świeżych drożdży
1 płaska łyżeczka cukru
2 łyżeczki ciepłej wody
szczypta soli
1 czubata łyżka kwaśnej śmietany (18 %)
100 g zimnego masła
1 całe jajko
1 żółtko
2 średnie jabłka
cukier puder (opcjonalnie)
Mąkę przesiewamy. Drożdże rozkruszamy, dodajemy cukier, wodę i 1 łyżkę mąki. Mieszamy i zostawiamy do wyrośnięcia. Do mąki dodajemy sól i mieszamy. Dodajemy gotowy rozczyn drożdżowy, śmietanę i posiekane masło oraz jajko i żółtko. Szybko zagniatamy ciasto do gładkiej konsystencji.Formujemu kulę, owijamy w folię aluminiową i wkłada,my do lodówki na około godzinę. W tym czasie jabłka obieramy, wydrążamy gniazda nasienne. Owoce kroimy na ćwiartki, a potem każdą z cząstek na 3 - 4 części (w zależności od wielkości jabłka).
Po wyjęciu z lodówki, ciasto rozwałkowujemy na grubość 2 -3 mm i wykrawamy kółeczka o średnicy ok. 5 cm. Na połowę każdego placuszka układamy po kawałku jabłka i składamy na pół, lekko dociskając.
Ciasteczka układamy w niewielkich odstępach (rosną w górę, a nie na boki) na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pieczemy 15 - 20 minut w temperaturze 180 C, do ładnego zrumienienia.
Zaraz po wyjęciu z piekarnika, jeszcze gorące możemy oprószyć cukrem pudrem.
Najlepiej smakują w dniu pieczenia, kolejnego dnia lekko miękną. Należy je przechowywać do 2 dni w szczelnym pojemniku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz