Jedzenie śniadań oprócz tego, że zdrowe i ważne, stało się także modne. Poranne posiłki w weekendy przeciągają się często do godzin popołudniowych.
Coraz częściej na śniadanie wpada się do znajomych i wspólnie się je przygotowuje. Kiedy czasu brak, najlepiej skorzystać z propozycji knajpek i barów, które robią z oferty śniadaniowej jeden ze swoich głównych atutów.
Wybór jest spory: od jajecznicy, kanapek, po musli, sałatki, omlety, bajgle, ekologiczne koktajle, naleśniki, parówki, kończąc na otwartych bufetach i posiłkach z różnych stron świata (francuskie, angielskie, orientalne).
Oto 5 warszawskich lokali, do których warto wpaść na śniadanie:
Petit Apetit
Miejsce dla rannych ptaszków. Śniadanie we francuskim bistro zjecie już od 6.30. Pieczywo wypiekane jest na miejscu, więc polecamy szczególnie wszelkie bagietki, kanapki i słodkości. Jeśli nie pędzicie akuratdo pracy warto też usiąść na kawę i zamówić np. naleśniki, jajecznicę albo omlety.
Delikatesy. Esencja
Restauracja i bar przy Teatrze Rozmaitości. Lubują się tu w regionalnych produktach i lokalnych dostawcach. W weekendy śniadania serwują w formie bufetu. Zjecie m.in. chałkę z powidłami, suszone owoce i orzechy, jajka w koszulkach, owsiankę, ekologiczne sery i wędliny, soki ze świeżych owoców albo parówki.
Delikatesy. Esencja |
Będąc tu koniecznie trzeba spróbować aromatycznej kawy. A zamawiając śniadanie możecie mieć pewność, że głodni nie wyjdziecie. Do wyboru są różne opcje: angielskie, polskie, amerykańskie, francuskie czy indonezyjskie albo weekendowe bufety (ostatnio tematyczne, m.in. węgierskie i włoskie).
Bułkę przez bibułkę |
Coś dla miłośników zdrowej żywności oraz kuchni zrównoważonej. Żoliborskie Fawory zaspokoją najbardziej wymagające podniebienia kreatywnymi pomysłami na śniadanie, oryginalnymi kompozycjami i zaskoczą nowymi smakami (np. pasztet z pestek dyni, jajka z orzechami, brownie z awokado).
Tekst: www.luxlux.pl
zdjęcia: internet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz